Click here for the English version
Widzieliście film “Tylko kochankowie przeżyją”? Albo “Grand Budapest Hotel”? Może “Locke”? Albo coś starszego: “Siedem”? “Incepcję”? “Żywot Briana”? Podobał się Wam “Forrest Gump”? “Szeregowiec Ryan”, “Zapach kobiety”, “Księżyc”, “Wszyscy mają się dobrze”, “Last Vegas”, “Uśpieni”, “Diabeł ubiera się u Prady”… Mógłbym tak długo wymieniać z jednego prostego powodu: ta lista nie ma końca. W chwili pisania tej notki na stronie IMDb jest 2,862,851 tytułów. Filmy dokumentalne. Fabularne. Niskobudżetowe, niezależne, megaprodukcje. Seriale. Ocean obrazów. Historie prawdziwe i opowieści fantastyczne. To wszystko jest dla nas na wyciągnięcie ręki. I z chęcią korzystamy. Dlatego – pomimo popularności serwisów pokroju Kinomaniaka – multipleksy (choć już nie kina studyjne, niestety, ale to temat na osobną notkę) mocno się trzymają. Przemawiają za tym Netflix, HBO. Yahoo, Microsoft i Amazon też przecież nie wchodzą do gry o widza bezpodstawnie. A to wszystko dostępne dla każdego. Tylko czy na pewno?
W Polsce żyje 145 000 osób niewidomych oraz 700 000 niedowidzących. W sumie to już całkiem blisko miliona. Te osoby nie mogą cieszyć się oglądaniem filmów. Ale można to zmienić. Może być w to ciężko uwierzyć, ale właśnie tak jest. Potrzeba tylko odpowiednich narzędzi. Jak zawsze. Niestety, w polskich kinach na próżno można by szukać podobnych udogodnień. Ale takim narzędziem może być aplikacja na smartfony
Movie Guide Dog. Dowiedziałem się o niej od znajomego, trafiłem na
stronę projektu na wspieram.to i… Wsparłem. Przyznaję, że wspieram.to mnie nie przekonuje (bez wdawania się w szczegóły), jednak jako zwolennik crowdfundingu spróbowałem (z powodzeniem) rozdzielić projekt i platformę, na której się pojawił. W efekcie założyłem konto specjalnie dla Movie Guide Dog, do czego zachęcam i Was. Pięć minut. Tyle czasu potrzeba. Niewiele. Podobnie jak wsparcie finansowe nie musi być ogromne. Sprawa nie jest tania, więc im więcej, tym lepiej. Jednak każda złotówka ma tutaj znaczenie. Nawet najniższa wpłata jest lepsza niż żadna.
Jak wiele nauczyłeś się z filmów dokumentalnych? Ile dowiedziałeś się o świecie oraz o sobie samym? Z iloma się nie zgadzałeś? Ile zmusiło Cię do myślenia i do zmiany stanowiska? Jak wiele wzruszeń przeżyłeś oglądając dramat? Ile razy przymykałeś oczy, gdy horror stawał się nie do zniesienia? Ile niesamowitych wizji science fiction zaparło Ci dech w piersiach?
Pozwólmy innym cieszyć się tym samym szczęściem. Nie, nie “pozwólmy”. Pomóżmy innym cieszyć się tym samym szczęściem. Niektórzy mogą nie dowierzać, że możliwe jest odczuwanie takich emocji, gdy nie można czegoś obejrzeć. Cóż, wystarczy chyba przypomnieć sobie panikę w Stanach Zjednoczonych, która wybuchła po audycji “Wojna światów” Orsona Wellesa. Albo posłuchać muzyki. Przecież to wyobraźnia jest w tym wszystkim najważniejsza. Użyjmy jej więc i dołóżmy się do tego projektu.
Have you seen the movie “Only lovers left alive”? Or “The Grand Budapest Hotel”? Maybe “Locke”? Or something a little more seasoned: “Se7en”? “Inception”? “Life of Brian”? Did you enjoy “Forrest Gump”? “Saving Private Ryan”, “Scent of a Woman”, “Moon”, “Everybody’s Fine”, “Last Vegas”, “Sleepers”, “The Devil Wears Prada”… I could go on for a long time, for one simple reason: this is never ending list. Right now, when I’m writing this post, there is 2,862,851 titles on IMDb. Documentaries. Movies. Low-budget, indie, megaproductions. TV series. Ocean of pictures. True stories and tales of fantasies. They’re all within our reach. And we like to enjoy this fact. That’s why – despite the increasing popularity of pirate streaming sites – multiplexes are staying strong. Netflix, HBO – they back my opinion. Yahoo, Microsoft and Amazon have a reason to jump into the fight for viewers. And all of this available for everyone. Or maybe not?
In Poland there’s 145 000 visually impaired and 700 000 partially sighted people. Altogether that’s almost a million. These people can’t enjoy watching films. But it can change. It might be hard to believe, but that’s the way it is. They only need right tools. As always. Unfortunately, in Polish cinemas you could be looking for such facilities for a long time. However there could “be an app for that”.
Movie Guide Dog App, for smartphones. I’ve heard of it from a friend of mine. I went to
project website on wspieram.to (no worries, there’s English version as well) and… I supported it. I admit that I’m not a big fan of wspieram.to itself (without going further into details), but as a crowdfunding supporter I tried to put apart the project itself and the funding platform. In the end I created account just for Movie Guide Dog, what I strongly encourage you to do as well. Five minutes, that’s all it takes. Not that much, right? Just like your financial support doesn’t have to be high. The app ain’t cheap, so the more, the better. However every help counts. Even the lowest tier is better than none.
How much have you learned from documentaries? How much have you found out about yourself and the world around you? How often you disagreed? How many times you were forced to rethink your position? How many times have you been touched by drama? You closed your eyes, when horror was impossible to bear? How many amazing sci-fi visions took your breath away?
Let’s help others enjoy the same happiness. Some people might not believe that it is possible to feel such deep emotions, if you can’t watch the movie. Well, just remember the panic that spread through US after Orson Welles’ “War of the Worlds”. Or listen to the music. Imagination is the most important thing here, after all. So let’s use it and give a few PLNs.